Miejski portal informacyjny:
Jarosław, Radymno, Chłopice, Laszki, Pawłosiów

Jarosław Kaczyński wpadł w pułapkę! | Aktualności 360

Jarosław Kaczyński zawsze silną ręką rządził w Prawie i Sprawiedliwości. Do tej pory, podczas kryzysów w partii brał sprawy w swoje ręce, skutecznie stawiając ją na nogi. Za sprawą ujawnionych przez Gazetę Wyborczą nagrań wszystko może się zmienić. Jarosław Kaczyński otrzymał w ostatnim czasie wiele ataków medialnych, związanych z tak zwanymi „taśmami Kaczyńskiego”. GW cały czas dostarcza nowe materiały w sprawie, które wzbudzają coraz większe kontrowersje. Do tej pory, gdy partia popadała w kryzys, Jarosław Kaczyński swoją osobą i autorytetem potrafił wyciągnąć ją z opresji. Jednak co się stanie, jeśli w wyniku kolejnych informacji okaże się, że to on sam sprowadzi na ukochane ugrupowanie największe kłopoty. Jarosław Kaczyński – fundament PiS Od chwili powstania partii, Jarosław Kaczyński wraz z bratem Lechem, usiłowali zbudować partię w kontrze do SLD. Udało im się to, przekształcając struktury Porozumienia Centrum. Głośno podnosili sprawy nepotyzmu, okradania spółek skarbu państwa, a także powiązań komunistycznych wśród polityków. To właśnie z inicjatywy PiS powstało centralne biuro Antykorupcyjne, pierwsza w historii komisja śledcza w sejmie oraz ustawa o finansowaniu partii politycznych. Przez niemal dwie dekady istnienia partii nieustannie twardą ręką rządzili w niej bracia Kaczyńscy. W związku z ujawnionymi niedawno przez „Gazetę Wyborczą” nagraniami, jego pozycja jako lidera ostro się zachwiała. Co prawda, taśmy zostały mocno zbagatelizowane, a wręcz obśmiane przez część Prawa i Sprawiedliwości wyśmiane, jednak rodzą one również pewną obawę. Chodzi o potencjalny kryzys, który może być wywołany przez niejasne działania Kaczyńskiego. Wiele wskazuje na to, że prezes Prawa i Sprawiedliwości znalazł się w potrzasku, z którego nie będzie żadnej dobrej drogi ucieczki, a tylko wybranie najmniejszego zła dla swojej partii. Jarosław Kaczyński po publikacji taśm Kaczyński zaznacza, że taśmy „to nawet nie jest kapiszon, tam przecież nic nie ma”. Podkreśla, ze całą sprawę uznaje za „bezczelną manipulację”. Przeciwnicy wskazują jednak, że prezes Prawa i Sprawiedliwości długo czekał z odniesieniem się do nagrań. Ich zdaniem może to świadczyć, że prezes ma uzasadnione obawy co do publikacji kolejnych nagrań. Jeśli taki jest stan faktyczny, to już niedługo możemy być świadkami daleko idących decyzji Jarosława Kaczyńskiego dotyczących jego przyszłości na scenie politycznej. #JarosławKaczyński, #wpadł, #pułapkę Jarosław Kaczyński wpadł w pułapkę! | Aktualności 360 youtube.com/channel/UC0c-J-i6axwsuWZutB2PB4g?sub_confirmation=1